Pierwsze zmarszczki zaczynają powstawać już około 20-go roku naszego życia a po 30-tym widać je już wyraźnie. Wpływ na natężenie tego zjawiska mają uwarunkowania genetyczne, typ skóry, styl życia, dieta czy też stosowane kosmetyki. Niestety, prawdziwym i chyba największym wrogiem dla skóry twarzy jest słońce. Jego promienie są wielce szkodliwe i to właśnie one w dużej mierze przyśpieszają procesy jej starzenia.
Na szczęście, są skuteczne metody na to, by jak najdłużej zachować młodość. To przede wszystkim kosmetyki pielęgnacyjne, które dostosowane są do rodzaju cery. W tym celu warto wybrać się do dermatologa, by to właśnie on ocenił jej stan i zalecił właściwe preparaty. Samodzielny dobór, bez doświadczenia i znajomości potrzeb własnej skóry może tylko pogłębić ten problem.
Odrzućmy nałóg tytoniowy, alkohol, niezdrową dietę. To one wpływają przecież na powstawanie zmarszczek. Co więcej, niekorzystnie działa też zanieczyszczone środowisko jednak z tym trudno nam walczyć, jeśli żyjemy w kraju wysoce rozwiniętym pod względem cywilizacyjnym.
Niezawodna jest również medycyna estetyczna. Nie należy mylić jej z chirurgicznymi operacjami plastycznymi. Medycyna estetyczna poprawia wygląd naszej twarzy i całego ciała, dzięki wykorzystaniu w pełni bezpiecznym i nieinwazyjnych dla organizmu zabiegów czy specjalnych preparatów pielęgnacyjnych. Wizyta w klinice czy chociażby dobrym SPA, z całą pewnością odżywi skórę i znacznie poprawi jej kondycję.
I na koniec jeszcze jedna rada, po prostu uśmiechajmy się. Udowodniono, iż śmiech wywołuje produkcję hormonu szczęścia, które mają wpływ na stan naszego wyglądu. I chociaż od śmiechu również możemy dostać zmarszczek, to będą to jedynie zmarszczki mimiczne, które w łatwy sposób można zniwelować. To znacznie lepsze aniżeli zmarszczki głębokie, powstałe w procesie starzenia się skóry i braku odpowiedniego stężenia kolagenu i elastyny w strukturach skórnych.